„Mógłbym wieść życie najlepsze i najszczęśliwsze pod słońcem, gdybym nie był głupcem. ..” - Goethe

Leje od rana i co tu robić, myć okna? Ban odpłynął z deszczówką , chęci twórzcze się wzmocniły, wrzody przestały boleć to piszę.

Każdy wie że stres powoduje zawały, nawet współczesna medycyna to potwierdza ponad wszelką wątpliwość. Co się składa na stres, każdy wie. Większość chorób powstaje poprzez strach, tworzący złe nurty myślowe, przekłada się to na realne słowa zrozumiałe dla pozornie nie aktywnej części ludzkiego DNA

Oto kilka przykładów, jak negatywne myślenie, myślenie życzeniowe oraz ataki psychotroniczne tworzące dany stan myślowy, przekładają się na realne choroby:

Zazdrość – powoduje nowotwory i osłabia układ odpornościowy.

Zemsta – powoduje choroby skóry i ból gardła. Brak zasad moralnych – powoduje przewlekłe choroby, zakażenia i choroby skóry.

Upór – powoduje cukrzycę, migreny i stany zapalne.

Lenistwo – powoduje alkoholizm, infekcje grzybicze i osłabia układ immunologiczny.

Agresywność – powoduje wrzody żołądka, refluks i brodawki.

Niechęć – powoduje choroby nerek i schizofrenie. Okrucieństwo – powoduje padaczkę, astmę i niedokrwistość.

Apatia – powoduje cukrzycę. Niepokój ( strach i ataki psychotroniczne) – powoduje problemy z płodnością.

Obrażanie i chamstwo – są przyczynami cukrzycy i chorób serca.

Lęk – powoduje zaburzenia trawienia, choroby serca i skóry.

Chciwość – powoduje nowotwory, otyłość i choroby serca.

Czyli człowiek obarczony tymi stanami emocjonalnymi jest, lub może być chory na ciele w wyniku swojego negatywnego nastawienia do świata. Religia to nazywa grzechem, a to właśnie przez grzech przyszła śmierć na człowieka i trwa w nim.

Można odnieść wrażenie że styl życia lansowany w tak zwanym świecie cywilizowanym, poprzez środki masowego przekazu i kulturę pop, właśnie powoduje epidemie chorób duszy. Chora dusza to chore ciało, wszyscy znają powiedzenie „ w zdrowym ciele zdrowy duch”.

A gdyby odwrócić powiedzenie na „ W zdrowym duchu zdrowe ciało” to może byłoby bardziej prawidłowe i bardziej pomocne . System truje nas i zabija, rozwija w nas stany emocjonalne, które wzbudzają śmiertelne choroby ciała.

Nie wystarczy się katować na siłowni, biegać kilka kilometrów dziennie czy szarpać się na rowerze żeby być zdrowy. Więcej otwarcia, szczerości, miłości i zachwytu życiem da więcej zdrowia i zadowolenia, tylko jak to zrobić gdy mamy  zryte berety jak poligon w Czerwonym Borze.