W zdrowym duchu zdrowe ciało.
Natura najprawdopodobniej posiada mechanizmy obronne, nieznane może jeszcze człowiekowi, które powstrzymają szaleńców od zniszczenia świata i ludzkości.
Mechanizmy znajdują się w każdym człowieku i to człowiek decyduje nieświadomie, lub w pewnych przypadkach świadomie, o rozwoju tych mechanizmów i czasie ich uruchomienia .
To te mechanizmy produkują w nas stany chorobowe adekwatne do naszego myślenia i nastawienia do otoczenia. Jaki typ negatywnego myślenia taka choroba.
Przecież każdy wie że stres powoduje zawały, nawet współczesna medycyna to potwierdza ponad wszelką wątpliwość. Co się składa na stres, każdy wie. Podejrzewam że natura tym sposobem eliminuje jednostki zdegenerowane psychicznie, które swoją agresją lub innymi negatywnymi stanami umysłu mogą szkodzić gatunkowi.
Niestety dotyczy to wszystkich, bogatych i biednych, panów i niewolników, mądrych i głupich, młodych i starych. Nie ma się co cieszyć że chciwi, podstępni prześladowcy wymrą nagle szybciej niż my, to tak nie działa.
Teraz by się chciało powiedzieć z zadowoleniem że te chciwe kreatury i mordercy pozdychają, same będąc przyczyna swojej śmierci, ale w tym momencie to jest sprzężenie zwrotne, my dostajemy rykoszetem i sobie szkodzimy.
Pamiętacie przekaz? "Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. (...) czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. (...) Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny". Łk 6,27b-28.35b.36
Większość chorób powstaje poprzez strach, tworzący złe nurty myślowe, przekłada się to na realne słowa zrozumiałe dla pozornie nie aktywnej części ludzkiego DNA Oto kilka przykładów, jak negatywne myślenie, myślenie życzeniowe oraz ataki psychotroniczne tworzące dany stan myślowy, przekładają się na realne choroby:
Zazdrość – powoduje nowotwory i osłabia układ odpornościowy.
Zemsta – powoduje choroby skóry i ból gardła.
Brak zasad moralnych – powoduje przewlekłe choroby, zakażenia i choroby skóry.
Upór – powoduje cukrzycę, migreny i stany zapalne.
Lenistwo – powoduje alkoholizm, infekcje grzybicze i osłabia układ immunologiczny.
Agresywność – powoduje wrzody żołądka, refluks i brodawki.
Niechęć – powoduje choroby nerek i schizofrenie.
Okrucieństwo – powoduje padaczkę, astmę i niedokrwistość.
Apatia – powoduje cukrzycę. Niepokój ( strach i ataki psychotroniczne) – powoduje problemy z płodnością.
Obrażanie i chamstwo – są przyczynami cukrzycy i chorób serca. Lęk – powoduje zaburzenia trawienia, choroby serca i skóry.
Chciwość – powoduje nowotwory, otyłość i choroby serca.
Czyli człowiek obarczony tymi stanami emocjonalnymi jest, lub może być chory na ciele w wyniku swojego negatywnego nastawienia do świata. Religia to nazywa grzechem, a to właśnie przez grzech przyszła śmierć na człowieka i trwa w nim.
Mam takie wrażenie że styl życia lansowany w tak zwanym świecie cywilizowanym, poprzez środki masowego przekazu i kulturę pop, właśnie powoduje epidemie chorób duszy.
Zastanawiam się, czy jest to świadome działanie władców świata, czy czysty szatański spontan.
Chora dusza to chore ciało, wszyscy znają powiedzenie „ w zdrowym ciele zdrowy duch”. A gdyby odwrócić powiedzenie na „ W zdrowym duchu zdrowe ciało” to może byłoby bardziej prawidłowe i bardziej pomocne .
System truje nas i zabija, rozwija w nas stany emocjonalne, które wzbudzają śmiertelne choroby ciała.
Errare humanum est